Chyba najkrótszy komentarz do sytuacji obecnej to - dzieje się:
- Makabryczne fakty wychodzące na jaw - to nihil novi, ale teraz w postępie geometrycznym
- Zachowania władzy w PL - dramat
- Sygnały płynące z Rosji - brak skali do oceny
- Postawa mejnstrimu - panika, chaos, nieszczelność narracji
- Słupki sondażowe - bez komentarza
- Masowe manifestacje - rekord 20lecia
- Rosnąca świadomośc społeczna generalnego "niehalo" - odczuwalna w rozmowach prywatnych na codzień
A dodajmy jeszcze: w najbliższej przyszłosci konferencja smoleńska i last but not least - wybory w Stanach - wszystko to powoduje, że sytuacja zmienia się (lub lada moment się zmieni - kwestia dokładności urządzeń pomiarowych) skokowo, nie liniowo.
Skutecznośc posunięcia z premierem technicznym pokazuje, że pójśc do przodu (pozyskać nieprzekonanych) można wykonując ruch poza własne (tu mam na mysli głownie PISowskie, partyjne) poletko.
Jest moment, by zgłosić projekt uchwały, wzywającej rząd do powołania komisji międzynarodowejw sprawie katastrofy smoleńskiej. W maju 2010 ( „Pierwsze czytanie projektu rezolucji w sprawie wezwania prezesa Rady Ministrów do wystąpienia do władz Federacji Rosyjskiej o przekazanie stronie polskiej prowadzenia postępowania w sprawie katastrofy samolotu Tu-154, mającej miejsce 10 kwietnia 2010 r.”) projekt uchwały większośc parlamentarna mogła łatwo odrzucić (za - 158, przeciw - 268, wstrzymało się od głosowania - 2) ukrywając się za potrójną gardą:
- żałoba (nie grajcie świeżymi zwłokami)
- wspaniała współpraca (wreszcie mamy z Rosją partnerstwo, hej, bydło, nie psujcie tego)
- cisza w mejnstrimie (wiadomość miała wagę wypadku kombajnisty pod Grójcem - przepraszam kombajnistów)
Teraz żaden z tych warunków nie występuje. Teraz historia powie w twarz posłom "sprawdzam",a jak wiemy od poetów
Gdy wieje wiatr historii,
Ludziom jak pięknym ptakom
Rosną skrzydła, natomiast
Trzęsą się portki pętakom.
a to dlatego,że przecież spisane będą czyny i rozmowy.
Kto dziś jest nadal gotów głosować przeciw komisji międzynarodowej, przekonajmy się.
Zagłosują "przeciw" - kopią sobie grób (płytszy, ale od razu)
Zagłosują "za" - kopia sobie grób (głębszy, chociaż stopniowo)
Skoczek bije na H6 - szach!
Pozdrawiam,
